Zmiany są nieuchronne, także u nas. Kończymy dzisiaj z „amatorską” wersją serwisu, którego oprawa powstała w 10 minut z darmowej skórki WordPressa. Zapowiadana od pewnego czasu na forum i w podcastach modyfikacja wyglądu strony niniejszym staje się faktem. Na tej wersji nie przeczytacie już nowych wpisów. Premiera będzie miała miejsce jutro lub pojutrze. Obecnie mogę przedstawić tylko niewielką zapowiedź – nowe logo oraz fragment strony. Mam nadzieję, że zaostrzy to Wasz apetyt na resztę. Do zobaczenia w nowych szatach!
PS Adres się oczywiście nie zmieni – ta strona zostanie przemianowana na archiwum. O wszystkim w razie czego będziemy informować na naszych Twitterach.
żebyście tylko nie skończyli jak polygamia, serwis gimbusów
Ładnie, ładnie. Kto się pochwali takimi umiejętnościami z zakresu grafiki komputerowej?
Czy tylko ja mam takie wrażenie, że pierwsza literka „i” w logu przypomina trochę tego, no… siusiaka? 🙂
ja chce całość!!!!! (no i Dogrywke z tej okazji ;]…. było by pieknie gdyby pierwszy wpis był z podcastem, podczas którego nowa strona zostałaby uruchomiona)
No i masz, teraz całe 2 dni będę siedział i odświeżał stronę 😉
Świetna wiadomość,forum mam rozumieć będzie po staremu tak?tzn,niech zostanie jak jest:)
Zgadzam sie z inzynierem, nowi niezgrani + dogrywka = nirwana 😀
Wprost nie mogę się doczekać. Nie zasnę dzisiaj 😉
Bardzo fajny design, pixeloza rządzi, tylko ta czerwień jakaś taka przytłaczająca i smutna. Z tego co rozumiem to „nie” w logo jest stylizowane na jakiś joystick – „i” to pałka a w „e” jest niezastąpiony przycisk „fajer”. Też to jakoś dziwnie wygląda, ale reszta jest przyjemna, chmurki, czcionka itp 🙂
‚I’ wygląda jak wibrator… i dinozaury, wtf? Jeteście aż takimi fanami Turoka?
Raczej Godzilli. A fallus to pewnie pomysł Jakuba, japoniści tak mają 😉
Miło widać ze czekanie na podkasta nei poszło na marne 😛
Nie, po prostu redaktorzy to takie dinozaury dziennikarstwa growego w PL ;). O reszcie się wypowiem jak zobaczę całość.
Może ta pałka to M-uuuuuuuu-ove. BTW bardziej pasowałoby do Was „Zgrani”
No no, czekamy 😀
Społeczność? Ja chcę tam kliknąć! 🙂
nie mogę się doczekać, fragment nowego designu strony zapowiada się świetnie 🙂
Panowie, jak już to „kto to są ci niezgrani”, nie traktujcie Emiela jak rzecz ! ;P
ZAJEBISTE
dziękuję 🙂
Jeszcze jedno – stare wpisy zginą? A Twoje wesele, tappchan?
A ja sie wylamie i powiem, ze wlasnie srednio mi sie podoba ta koncepcja, ktora widac w naglowku notki. Mialem wczoraj pisac, ze mam nadzieje, ze to nie jest prawdziwy nowy layout, a tu widze, ze chyba tak. Nie jest moze jakis super tragiczny, ale wlasnie taki jakis smutny i jesli nad tym taki kawal czasu pracowaliscie to ja chce teraz tych dogrywek, ktorych braklo z tego powodu 😉 Po cichu licze, ze oprocz naglowka i tego malego menu cos jeszcze tu bedzie, bo poki co wole ten layout jaki jest teraz
ja też mam mieszane uczucia, ale poczekam na „pełną wersję” – w całości to może wyglądać dużo lepiej
„I” to moim zdaniem snake jest 😀 Kształtem przypomina mi właśnie to.
Mnie zaintrygował ten wielki czarny krwiożerczy gołąb po prawej 😉
Haaa, z małej zajawki wyszło coś podobnego do testu Rorschacha, każdy widzi tam coś innego 😀 P.S. Czy ktoś może już wcisnąć przycisk START?
Kolejne spostrzeżenie: ten dinozaur tak jakby kichał 🙂
Hm, teraz jak patrze to faktycznie jakis grozny golab jest 🙂
orzel a nie golab!
ctrl+R, ctrl+R, ctrl+R, ctrl+R, ctrl+R, ctrl+R…
nie „co to jest…” a chyba „kim są ci niezgrani”? Podoba mi się ten dinożarł
Ładnie się zapowiada.
RROAR, dinozaur jest git, fallus takze 😀
Czekam z niecierpliwością! 😀
Patrzę na to już trzeci dzień i to faktycznie jakiś zębaty gołąb jest 😉
No, ruszajcie już z tą nową wersją! 😀
Press X to Jas… yyy, START
Spokojnie, jeszcze chwilunię. ;> Emiela próbuję złapać, strona generalnie gotowa, trzeba ją przepiać tylko. 🙂
Design miecie o całości!
Hmnnn, i kiedy ta zmiana?
No przecież już od dawna jest. 🙂 Chwilowo niezgrani.pl nie śmigają, bo robimy małe usprawnienie, ale jeszcze dziś powinno być ok. Generalnie kierować się na niezgrani.pl, niezgrani.wordpress.com staje się oficjalnie archiwum.
Byleby Niezgranych nie zepsuł jakiś szmaciarz pokroju Zalewskiego