11
Lu
10

podcast #1

Nareszcie udało się sfinalizować pierwszy podcast Niezgranych. Na chwilę obecną nie posiada on jeszcze nazwy, ale usilnie nad nią pracujemy, więc jeśli będziemy mieli dla kogo nagrywać, to na pewno coś wymyślimy. A co jest do posłuchania? Ponad 2 godziny opowieści w towarzystwie Ryszarda Chojnowskiego (Rysława), Beniamina Durskiego (Emiela) i wyżej podpisanego. No i pana Włodzia – tajemniczego, nowego gwiazdora podcastów. Mówimy w dużej części o tym co było – o pracy dla Polygamii, wspominamy wiele bardziej i mniej zabawnych sytuacji, ale opisujemy także sytuację obecną i wyjaśniamy dlaczego stało się tak, a nie inaczej. Do tego nie mogło zabraknąć tego co najważniejsze – gier. Pogadaliśmy o Darwinii+, No More Heroes 2, Darksiders i Chime. Wszelakie uwagi będą mile widziane.

Podcast jest do pobrania tutaj.

PS. Wiem, że byłem za cicho – popracuję nad tym następnym razem.
PPS. Wiem, że podcast powinien być na iTunes – będzie następnym razem.
PPPS. Są w podcaście pewne niedociągnięcia techniczne, który powinny były zostać wycięte. Tym razem nie zostały, przepraszam. Następnym razem ich nie będzie.

Dziękuję za uwagę.


71 Odpowiedzi to “podcast #1”


  1. 11 lutego 2010 o 19:41

    Yes, yes, yes 🙂 Ciągniemy 🙂

  2. 11 lutego 2010 o 19:43

    Drugi podcast obok forumogadki, który znajdzie się na moim dysku 🙂

  3. 11 lutego 2010 o 19:43

    chętnie posłucham, dam znać co i jak, gdy odsłucham 😉

  4. 11 lutego 2010 o 19:50

    Chętnie posłucham bo ciekawi mnie sytuacja z poly. Pozdrawiam Dulak.

  5. 5 Razer
    11 lutego 2010 o 19:50

    No, czekałem aż się odezwiecie, nie wiedziałem tylko że już pod inną banderą. Zabieram się jak najszybciej za słuchanie.

  6. 6 Mariusz
    11 lutego 2010 o 20:10

    O to czy będziecie mieli dla kogo nagrywać raczej się nie martwcie. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłem tak bardzo ciekawy jakiegoś podcastu. Chyba nigdy.

    PS. Sprawdzam, czy można w komentarzach entera używać 😉 Przy okazji: podpowie mi ktoś jak tu konto założyć?

  7. 7 Razer
    11 lutego 2010 o 20:14

    Mariusz – załóż konto na wordpress.com 🙂

  8. 11 lutego 2010 o 20:18

    Dzięki za póki co pozytywną reakcję. 🙂 Entera można używać. 😛 Konto, tak jak napisał Razer, na WordPressie po prostu trzeba sobie póki co założyć. Za jakiś czas pewnie się strona przebuduje trochę i będziemy mieli własny system komentarzy, ale póki co tak to wszystko mocno spontanicznie-amatorsko powstało, więc warunki są spartańskie. 😉 Ale to w 100% moja wina – bez sensu się zapaliłem, a o technikaliach zapomniałem (w sensie, że nic nie umiem;). Będę nad tym pracował. Emiel czuwa. 🙂

  9. 9 Lupus
    11 lutego 2010 o 20:25

    Świetnie, zabieram się za słuchanie. 😉

  10. 10 gurafikku
    11 lutego 2010 o 20:26

    mam nadzieje, że będziecie systematyczni w nagrywaniu, 1/3 podcastu za mną, niestety to co mówicie, jest smutne ale prawdziwe, bardzo Was polubiłem i cieszę się, że pisząc niezależnie będziecie czuć się lepiej, będąc wolni, mając normalne narzędzia – Rysław doskonale to podsumował

  11. 11 gurafikku
    11 lutego 2010 o 20:26

    ps. jak trzeba bannerek to chętnie zrobie! 😀

  12. 12 arHitekt
    11 lutego 2010 o 20:29

    Noooooo, super! Zawsze czekałem z niecierpliwością na kolejny podcast w tym składzie, i w końcu wracacie 🙂 Już się ssie, jutro w pracy będzie czego posłuchać, dzięki!

  13. 13 radmor
    11 lutego 2010 o 20:36

    no wreszcie, zaraz zabieram sie za sluchanie, bo w koncu dobra ekipa sie zebrala, a i ciekaw jestem niezmiernie czego sie dowiem.
    I strasznie ucieszylo mnie to, ze zobaczylem #1 przy nazwie podcastu. Spodziewalem sie, ze to bedzie tylko jednorazowa sprawa, a tu taka niespodzianka 🙂

  14. 14 gurafikku
    11 lutego 2010 o 20:39

    „szanującym się redaktorem renomowanego bloga” 🙂 ech

  15. 11 lutego 2010 o 20:49

    Dzieki :] Sie zasysa – bedę miał co słuchaćm w tle do mojej wieczornej zleceniowej dlubaniny ;/

  16. 11 lutego 2010 o 20:50

    No to ściągam i trzymam za słowo ze się na iTunes pojawi 😉

  17. 11 lutego 2010 o 20:51

    Superancko, się zasysa. O słuchaczy się nie martwcie, bo jak się cos robi z serca, to słuchaczy sie pozyska szybciej niz myslicie 🙂

  18. 18 Mariusz
    11 lutego 2010 o 20:56

    Dzięki panowie, dałem radę. Zamieniam się w słuch.

  19. 11 lutego 2010 o 21:00

    Dzięki panowie za komentarze, ale będziemy Wam jeszcze bardziej wdzięczni, jak się podzielicie wrażeniami drugi raz PO odsłuchaniu. 🙂 Wszelakie uwagi mile widziane.

  20. 11 lutego 2010 o 21:17

    Przesłuchałem pierwszą część, bo w sumie ta mnie najbardziej interesowała. I powiem krótko, usłyszałem to, co spodziewałem się usłyszeć 🙂 Gry, o których rozmawialiście nie bardzo mnie interesują więc zostawiłem sobie resztę na uczelniany weekend.

    I tak, macie pierwszego stałego słuchacza. Już wiem, że słuchanie podcastu niezgranych będzie przyjemnością. Z humorem, na ciekawe tematy. Tak trzymać.

  21. 21 Xiem
    11 lutego 2010 o 21:21

    Zaznaczam, że pisze klawiaturą ekranową (ręka w gipsie)…
    Podcastu odsłucham dopiero jutro ale niezmiernie cieszy mnie Wasza inicjatywa.
    Jeszcze tylko Macia brak ;>, na RNAcida czy Ghosta nawet nie liczę 😛

  22. 22 gurafikku
    11 lutego 2010 o 22:09

    Najlepszy podcast od dłuższego czasu, czuć w nim rozluźnienie, rozmowa o polygamii to imo najlepszy temat od miesiecy, wreszcie bez ogródek i niedomówień, uśmiałem się kiedy wspominaliście o wyjazdach, wspólne podwójne łożko przejdzie do historii 😉 Martwi mnie natomiast pewna kwestia. Zawsze mogłem bazować na Waszych recenzjach, dzięki temu uniknąłem kilku słabszych pozycji, poznałem te mniej rozreklamowane, czy utwierdziłem się w przekonaniu, że warto zakupić dany tytuł – tak jak dzisiaj Darksiders. Kiedy byliście związani z poly mieliście wcześniejszy dostęp do tych pozycji, a jak będzie teraz? Wasze odejście uważam za sporą stratę, bo jesteście ludźmi, którzy znają się na rynku, wiedzą o czym piszą, są kompetentni a przede wszystkim nie jesteście zwykłymi gazetowymi pismakami, tylko graczami, którzy tworzyli i mam nadzieję, będą tworzyć, dla innych graczy.

  23. 23 radmor
    11 lutego 2010 o 22:09

    rowniez wlasnie skonczylem sluchac pierwsza czesc, bo druga zostawiam sobie na jutro na droge do pracy. Coz, ja rowniez sie tego spodziewalem. Dorabianie po glownej robocie i mi nie jest obce i pewnie zrobilbym to samo na waszym miejscu. Po cholere sie irytowac, sporowadzac swoje hobby do zmudnego orania i zabierac sobie swoj czas wolny, jak mozna czasem dla przyjemnosci nawet przy browarze nagrac sobie podcast i jeszcze zrobic przyjemnosc milionom sluchaczy 😉
    Humor i klimat pozostal, bo czemu mialby sie zmienic? Slucha sie swietnie i napewno bede wyczekiwal kazdego nastepnego wydania. No i Ryslaw niech sie tak nie przejmuje swoim glosem, bo dopiero by sie przerazil slyszac moj nagrany hehe 😉

  24. 24 dzikq
    11 lutego 2010 o 22:43

    Dzięki panowie za podcast, bardzo dobrze się słuchało.

  25. 25 merib
    11 lutego 2010 o 23:04

    Super!!!!!!11
    Pierwszy komentarz jeszcze przed odsłuchaniem, komentarz motywujący do dalszej twórczości 🙂
    Kolejny będzie z wrażeniami po odsłuchaniu ;]

  26. 26 adekk
    11 lutego 2010 o 23:14

    Na początku witam w nowym miejscu 😉
    Podcast bardzo mi się podobał i z niecierpliwością oczekuję kolejnych jego edycji.
    Myślę, że nowe miejsce można oficjalnie uznać za rozdziewiczone więc teraz będzie już z górki 😉

    Słuchając podcastu notowałem sobie różne rzeczy, które można by zmienić/poprawić.

    Po pierwsze (i chyba najważniejsze) zmienić tytuł i autora podcastu. Wiem, że jeszcze nie ma nazwy, ale „aaa” jakoś tak nie pasuje. W teorii „Polygadka team” też niepoprawne nie jest, lecz „Niezgrani team” wyglądał bym tam dużo lepiej 😉

    Kolejną sprawą którą chciałbym poruszyć są momenty które trzeba wyciąć. W pełni świadom oświadczam – Nie wycinajcie nic! Tak słucha się tego dużo lepiej (przynajmniej mnie). Jeśli już koniecznie chcecie usuwać zbędne fragmenty, to może wrzucać 2 wersję, obrobioną i surową?

    Dalej na mej liście widnieje Pan Wlodek. Koniecznie musi się udzielać w kolejnych podcastach, smuci mnie jednak fakt, iż Rysław tak bardzo się skomercjalizował, że musiał wynająć menedżera 😉
    (pytanie bonusowe: Czy Pan Wlodek jest jakimś krewnym Wanii z CD-Action?:))

    Z kwestii technicznych to by było na tyle. Chciałbym jeszcze wspomnieć o tym, że o Emiel zadebiutował w polygadce trochę wcześniej, lecz był to nie osobisty debiut (Toread wspomniał o Emielu w jednej z polygadek gdy ten wygrał smyczkę z xboxa360/ps3 za komentowanie podcastu ;D)

    Bardzo dziękuje Wam, za nagranie tego podcastu, umilił mi on ostatni dzień przed rozpoczęciem ferii zimowych i tak jak pisałem wcześniej, czekam na kolejne podcasty od Niezgranych i liczę, że każdy kolejny podcast będzie przynajmniej na takim poziomie jak ten dzisiejszy.

    Pozdrawiam Adrian

  27. 27 Ser
    12 lutego 2010 o 00:14

    Dobrze jest, oby tak dalej.

  28. 28 Youzeg
    12 lutego 2010 o 00:26

    Podcast na iphonie, jutro w drodze zabieram sie za słuchanie. Nawet nie wiecie jak sie ucieszyłem że można w końcu gdzieś was usłyszeć, przeczytać. Przez te ostatnie 2 lata przywiązałem sie do was, waszych opinii. Powadzenia! Dodajcie kolejnego stałego słuchacza/ czytelnika 🙂

  29. 29 nikvist
    12 lutego 2010 o 01:03

    Świetny podcast. Kupa śmiechu i fajna, kameralna atmosfera – tak trzymać 🙂

    • 30 skylight
      12 lutego 2010 o 07:56

      Przesłuchałem wczoraj 3/4 podcastu więc mogę spokojnie odnieść się do pierwszej części, która chyba wszystkich najbardziej interesuje. Powiem szczerze, że były pewne symptomy rozłamu w redakcji, przynajmniej mi mocno rzuciło się to w oczy przy wdrażaniu nowego „lepszego” forum na poly. Tak naprawdę miałem wrażenie, że tylko dzięki oporowi Was (+Macia) to forum pozostało. Cóż padło kilka gorzkich słów, które paść musiały, wypłynęły pewne fakty, potwierdziły się domysły ale … OGROMNY SZACUN za to jak do tematu podeszliście! Nie musiałem słuchać ani wypłakujących się dziewczynek ani zacietrzewionych kolesi odgrażających się pięścią, byli Ci sami autentyczni ludzie na luzie opowiadający o rzeczach niekoniecznie dla nich łatwych. Parę razy uśmiałem się tak, że omal nie obudziłem śpiącej obok żony. To tylko potwierdza fakt, że oprócz tego, że jesteście pewnego rodzaju fachowcami, jesteście też fajnymi ludźmi, na których warto stawiać i warto wspierać. Życzę Wam osobiście jak najlepiej i będę Wam kibicował z całych sił. Oczywiście pozdrowienia także dla Rysława, który w paru miejscach potrafił odpowiednio rozładować napięcie no i specjalne pozdrowienia dla Pana Władka 🙂
      Czekam na Wasze wpisy i kolejne podcasty!

  30. 12 lutego 2010 o 10:49

    Wszystko czego się spodziewałem jeśli chodzi o polygamię. Dobrze, że ucięliście tym sposobem wszelkie dyskusje bo już zaczynało to dziwnie wyglądać 🙂

    Jeśli chodzi o formę podcastu to jest świetnie. Na luzie, bez zbędnych „poprawności”.
    @Rysław – ja osobiście przeżyłem szok jak przesłuchałem siebie po nagraniu kilku forumogadek. Chyba każdy tak ma, że gdy słyszy swój głos z nagrania to wydaje mu się, że brzmi jak kretyn 😀
    Jednak daje to mnóstwo pozytywnej informacji zwrotnej i nawet po paru podcastach człowiek jest w stanie diametralnie zmienić swój sposób wypowiedzi.

    Jeśli chodzi o gry to jak zwykle bardzo fajnie. Tylko przy Darwinii za cholerę z Waszego opisu nie byłem w stanie skumać o czym w ogóle jest ta gra 🙂

    Jak coś będzie trzeba wyciąć to wycinajcie, bez tego podcast wygląda jakby był zrobiony na odpierdol i bez profesjonalnego podejścia.

  31. 12 lutego 2010 o 10:51

    Właśnie ściągnąłem. Akurat zaraz muszę się brać za ćwiczenie rysowania ołówkiem, więc z wielką chęcią was posłucham 🙂

  32. 33 legendarnynerd
    12 lutego 2010 o 11:05

    Przyznam, że również jestem leniwy jak skomercjalizowany Rysław i nie chce mi się zbytnio rozpisywać. Powiem, że Was lubię i na pewno będę czekał z niecierpliwością na kolejne nagrania.

    Piotrek

  33. 34 philipo
    12 lutego 2010 o 11:44

    Podcast ściągnięty i odsłuchany, Fajnie ze nadal nagrywacie. Dzięki wam miałem o wiele przyjemniejsza podróż 🙂

  34. 35 Shellac
    12 lutego 2010 o 12:45

    Podcast przesłuchany,merytorycznie świetnie,bardzo dobrze się słucha,mam nadzieję że następny będzię już „cyklicznym” podcastem.Technicznie słychać wszystko bardzo dobrze,jedynym minusem duże szumy w tle.
    Chcę więcej.

  35. 36 Razer
    12 lutego 2010 o 13:12

    Jak najbardziej udany podcast, jak wspomniał SirMike „luzacki” styl rządzi jak zwykle. Świetny humor, wielokrotnie rechotałem na głos. Można powiedzieć „takich dwóch jak was trzech to nie ma ani jednego” 🙂 Bardzo fajny pomysł z tymi wspominkami o pierwszych wpisach, wyjazdach na targi itp, słuchało się tego chyba fajniej niż części o grach (która była taka jak zawsze, czyli bardzo dobra). Macie pewnie wiele takich opowieści w zanadrzu, więc w kolejnych podcastach spokojnie możecie dozować takie ciekawostki (sikanie do butów, wspólne noclegi, bany na targi:)

    Na temat „gwiazdy polskiego podcastingu” można by pewnie mówić bardzo długo, po prostu słuchając Rysława nabiera się przekonania że jest to ktoś kogo chciało by się mieć za kolegę 🙂 Pewnie dla tego, przy okazji plotek o śmierci Pyrogadki, wielu słuchaczy domagało się powrotu Rysława równie mocno co reszty ekipy, mimo tego że oficjalnie nie był związany z Poly.

    Co do sytuacji na Polygamii: zacząłem ją regularnie odwiedzać od stycznia 2009 więc uważam się za szczęściarza który zdążył jeszcze posmakować tej „oldskulowej” atmosfery zanim zaczęło się dziać to co dzieję się teraz. Przyciągnęła mnie rodzinną atmosferą, nie była „bezosobowa”, w dodatku Tapczana znałem z PE. Blog był tworzony przez „starszych graczy” dla „starszych graczy”, podczas gdy inne strony które znałem były oblegane przez znerwicowanych szczyli. Przez ten rok sam byłem świadkiem zmian – jakości komentarzy i poziomu osób odwiedzających stronę, jak również sporej ilości newsów (delikatnie mówiąc) „z pupy do pupy”. Niestety jest to chyba naturalna konsekwencja wypłynięcia „niszowego” bloga na otwarte morze „komercyjnego molocha” i nic się na to nie da poradzić – można w ogóle nie czytać komentarzy pod newsami, ale chyba nie o to chodzi. Więc rozumiem wasze decyzje i cieszę się że poszliście za głosem serca, w końcu najważniejsze to robić to co się lubi i z czym się człowiek dobrze czuje.

  36. 37 Razer
    12 lutego 2010 o 13:17

    A co do słuchania swojego głosu na nagraniu to jest to niezły fenomen o którym muszę króciutko wspomnieć, bo gdy się o tym dowiedziałem byłem w małym szoku. Sprawa jest czysto fizyczna: gdy coś mówimy to inni odbierają nasz głos tylko małżowiną uszną. Natomiast my własne fale dźwiękowe odbieramy całym ciałem – odbija się on wewnątrz naszego organizmu, drży w szyi i różnych chrząstkach w głowie, niesie się mięśniami itp. Dlatego, co jest najbardziej przerażające, wszyscy słyszą nasz głos zupełnie inaczej niż my sami 🙂 Więc tak naprawdę wcale nie brzmimy tak jak się nam wydaje… więc… jest dobrze 🙂

  37. 38 Mariusz
    12 lutego 2010 o 13:24

    No cóż… jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o… to jasne jak słońce 😉 Niedawno rozmawiałem z moim serdecznym kolegą, który od wielu lat trenuje boks. Trenuje amatorsko. Ostatnio coraz mniej czasu poświęca na treningi (wiadomo – praca, dom). Zapytałem go czy nie myślał o przejściu na zawodowstwo. Myślał, ale szybko doszedł do wniosku, że to mu się nie kalkuluje. Zarobki marne (nie mówię tu o gwiazdach sportu) a za coś żyć trzeba. Na co dzień zajmuje się zupełnie czymś innym, a boks to jego ukochane hobby, w które wkłada wiele serca – ale tylko jeśli ma na to czas. Słuchając Waszego podcastu odniosłem wrażenie, że niedawno gdzieś to słyszałem… stąd ta krótka historyjka 🙂

    Szanuję Wasz wybór, ale jednocześnie wiem, że Polygamia bez Was nie będzie już tą samą Polygamią. Tą samą, którą tak polubiłem. Ktoś powie, że nie ma ludzi niezastąpionych. Ok, jednak to powiedzenie ma się nijak do obecnej sytuacji. Widać to jak na dłoni, wystarczy poczytać stare forum czy niektóre komentarze pod wpisami nowych redaktorów 😉 Pewnie nie wszystkim jest po drodze, by się do tego publicznie przyznać, ale w moim odczuciu to bardzo duża strata. Oczywiście nadal będę mocno kibicował Poly, pomimo tego, że nie wszystkie zmiany mi się podobają.

    Co do samego podcastu – świetnie się słuchało. Właśnie na takie podcasty czekam. Na luzie, bez zważania na to co kto sobie pomyśli 😉 Jeśli mogę mieć jakieś życzenie, to żebyście nie zapomnieli mniejszych gierkach z PSN/XBLA (tu specjalna prośba do Emiela – nawijaj ile się da o tytułach z PSN, bo reszta się nie zna 😉

    Co do stronki – odwiedzam codziennie, aczkolwiek po cichu liczę, że zaczniecie (Emielu?) pisać więcej o grach (grach wideo), bo w porno-figurkach z dużymi oczami jakoś nie bardzo potrafię się odnaleźć.

  38. 39 Ser
    12 lutego 2010 o 13:27

    Taka mała refleksja jeszcze. Patrząc ostatnio na wypowiedzi Macieja to mam wrażenie, że chyba też ostatnio mu się nie za bardzo podoba Nowa Polygamia…

  39. 40 adekk
    12 lutego 2010 o 15:18

    A propos tytułu, to leżąc w łóżku skojarzyło mi się „rozgrywka”

  40. 41 verudandi
    12 lutego 2010 o 15:26

    Smutno, że Was nie będzie na P. Czytałam głównie Tapchana, ze wględu na StareDobreCzasy z p.r.a, ale jego fascynacja Japonią i grami miała wspaniałe ujście na P.
    Słucham Podcasta właśnie i mam póki co małą refleksję, dotyczącą nowego forum/systemu komentarzy, które się pojawiły po przejsciu na platformę Agory. Nasuwa mi się jedno pytanie:
    Czego się Panowie spodziewaliście? W audycji wyrażacie zdziwienie chamskimi czy fanbojowymi wypowiedziami. Naprawdę nie znaliście wcześniej określenia „dzieci onetu”? Poziom forów/komentarzy w serwisach Agory już osiągnął ten sam co Onetowy jakiś czas temu.
    A cała sytuacja z P. przypomina mi nieco to, co się działo z czasopismem Kawaii: Wizja Wydawcy (czyli tego, który wykłada na to kasę) i Wizja Naczelnego – dwa zupełnie inne punkty widzenia.

  41. 42 deusz
    12 lutego 2010 o 15:55

    Nawet przez jedną sekundę się moja ksywa pojawiła, więc jest świetnie:) Ale tak już na serio, to rewelacyjnie się słuchało! Dobra jakosć, zabawnie i merytorycznie. Oby tak dalej.
    Jeśli chodzi o jakieś pomysły na dodatkowe tematy to może by dodać coś na kształt „kącika kulturalnego”. Takie ostatnie 10 minut, w których polecacie ostatnio czytaną książkę, komiks, film, płytę itp.

    PS Jak będziecie rozbudowywać Niezgranych to może zrobić jakiś konkurs na proste logo
    PSS Lub jakiś konkurs na dobry felieton na jakiś około growy temat?

  42. 43 mariosprinter
    12 lutego 2010 o 16:16

    Najlepszy podcast jaki od dawna słuchałem. Tylko mała uwaga odnośnie głośności – Tap-chana czasami było słychać ciszej niż pozostałych. O czym ma być podcast? Myślę, że połowa o grach, a połowa o wydarzeniach z branży. Ale jakiejkolwiek decyzji odnośnie zawartości nie podcjmiecie i tak będe was słuchał 🙂

  43. 44 Razer
    12 lutego 2010 o 17:20

    @deusz – “kącika kulturalnego” jak najbardziej, film, muzyka, komiks, tak, tak, tak.

    @verudandi – świadomość istnienia „dzieci onetu” to jedna sprawa, ale obcowanie z nimi kilkanaście razy dziennie to już zupełnie co innego 🙂 Ja osobiście nie spodziewałem się że na Poly, po przejściu pod skrzydła Agory, tak szybko zlecą się chmary „dzieci onetu”. Na dodatek te „dzieci onetu” mają często dwadzieścia parę lat (a przynajmniej tak twierdzą) – ciężko mi uwierzyć że w takim wieku można się tak zachowywać. PS. Kawaii kiedyś kupowałem, mam gdzieś jeszcze kilka pierwszych numerów 😉

    Mam jeszcze pytanie co do samej nazwy, dlaczego akurat Niezgrani? Bo w świetle zaistniałej sytuacji i wiadomych już faktów nazwa wydaje się dosyć dwuznaczna.

  44. 45 luisam
    12 lutego 2010 o 17:44

    Podcast fajny choć ja osobiście słuchałem go z jakimś smutkiem, może nieuzasadnionym ale jednak. W Polygadce podobało mi się, że uczestniczące w niej osoby miały bardzo różne upodobania, każdy coś fajnego miał do przekazania. Teraz porobiły się tak jakby obozy, choć brzydko to brzmi dla mnie to tak wygląda.

  45. 46 verudandi
    12 lutego 2010 o 18:23

    @Razer – Poly pojawiła się na stronie głównej, stamtąd jest krótka droga do pojawienia się „dzieci onetu” w komentarzach. To zresztą powie Ci każdy autor bloga, do którego pojawi sie linka na głównej; czy też forum, które róznież Gazeta linkuje na startową.
    Oczywiście, ze oczekiwaliście swoich dotychczasowych fanów, ale z nimi pojawiło się X razy więcej Pokemonów czy Gimbusów (definicja za http://mrw.blox.pl/2010/02/Pokeman.html) A że są(albo tak twierdzą) starsi -> nic nie zmienia, nadal sporo ludzi myśli, że w Internecie jest anonimowość. Myślisz, że hardy klient wyżywający sie na konsultancie z Linii Obsługi Klienta dowolnej korporacji, tak samo byłby bezczelny gdyby stanęli twarzą w twarz? W sieci to właśnie tak działa.
    Jestem za monitorem, nikt mnie nie widzi, mamy wolność słowa, to sobie pobluzgam, a co!

    Zresztą o czym Podcasty by nie były, to pewnie i tak będę słuchać, nawet mimo iż nie gram w gry w zasadzie (wszystko mi WoW zjada 😉

  46. 47 skylight
    12 lutego 2010 o 18:39

    Panowie, istnienie trolli to jedno ale walka z nimi to drugie. Wyraźnie słyszeliście w audycji, że prośby redakcji odnośnie usprawnienia systemu moderacji były niemal ignorowane. Każdy bywalec Poly wie jak wygląda dyskusja z człowiekiem Agory odpowiedzialnym za zmiany w serwisie. Zresztą bywało, że do Zaleskiego żal mieli nawet członkowie redakcji. Największym debilizmem systemu moderacji Poly jest brak możliwości zakładania banów przez moderatorów społecznych – muszą oni pisać e-maile do Zaleskiego lub naczelnego z prośbą o zbanowanie delikwenta. Nie można też w ogóle banować adresów IP. Jeśli więc moderator nie ma możliwości natychmiastowej reakcji to jego praca jest pracą syzyfową.

  47. 12 lutego 2010 o 18:39

    Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie komentarze.

    Co do nazwy – jest dwuznaczna i taka miała być. 🙂 Kojarzy się z grami, ale jednocześnie pokazuje, że osoby na nią tworzące nie do końca się zgrały z… czymśtam. 🙂

  48. 49 Sialala
    12 lutego 2010 o 19:01

    bylescie potrafili zgrac sie ze soba i bedzie gites 😉

  49. 50 SimonX
    12 lutego 2010 o 19:10

    Podcast wysłuchany. Wypadł rewelacyjnie. Czekam na kolejne 🙂

  50. 12 lutego 2010 o 19:16

    Biorę się za słuchanie. Fajnie chłopaki, że robicie coś nowego.

  51. 52 Razer
    12 lutego 2010 o 20:39

    Hehe, no to jeśli blog zwie się Niezgrani to niech podcast zwie się Zgrywa 😉

  52. 12 lutego 2010 o 21:35

    Maly szok, ale na plus, i wielka ulga, ze nie zniknelicie tylko plyniecie pod wlasna bandera. Gratulacje.

  53. 54 SimonX
    12 lutego 2010 o 21:51

    Trochę mi smutno, bo to duża strata dla Polygamii. Pamiętam jak kiedyś mieliśmy głosowanie na najlepszego redaktora na forum. Głosowałem na Emiela, Tapczan wygrał, a teraz ta dwójka musiała odejść. Cóż, z czasem rzeczy się zmieniają i nie da się tego uniknąć. Trochę bałem się, że tak się to skończy już w momencie rozdzielenia polygadki na dwa zespoły. Cieszę się bardzo, że podcast ma szansę trwać dalej w takim fajnym składzie.
    Bardzo miło było Was posłuchać. Czekam na więcej.

  54. 12 lutego 2010 o 22:09

    Pozdrawiam i życzę powodzenia 🙂

  55. 12 lutego 2010 o 22:18

    Heh, kolejny podcast do odsłuchania. A ja nie wyrabiam z tymi, które mam w tej chwili :f

  56. 12 lutego 2010 o 23:41

    Właściwie tak jak polygadka, tyle, że nie wydana pod szyldem polygamii 😉

    coś strasznie charczało i Tap-chan’a ledwo słychać momentami – ale to wiecie 😉

    bardzo ciekawe rozmowy o kulisach polygamii, pewnie nie powiedzieliście wszystkiego, ale i tak nowe światło na tę kwestię zostało rzucone. Jestem ciekawy, jak poly uzupełni braki redaktorów.

    o czym mozna by jeszcze posłuchać? Japońskie dziwadła na DS + jakieś ciekawe rzeczy o japonii ogólem 🙂

    pzdr

  57. 58 Mariusz
    13 lutego 2010 o 00:10

    Propozycja nazwy: Niezgrywka (niby, że od nagrywka)

  58. 13 lutego 2010 o 01:04

    1h 32min 27s do 29s — Nie wiem kto to w tle o tej lasce szeptal i do kogo, ale az mi stanal wlos na pleca 😉

  59. 13 lutego 2010 o 12:38

    Zgrywka lub Niezgrywka bardzo mi sie podoba! Zobaczymy co wykombinują inni 🙂 Moja propozycja to Niegadka.

  60. 13 lutego 2010 o 15:28

    Osobiscie uwazam, ze najlepiej z nazwa nie nawiazywac do starego projektu, tylko znalezc nowa tozsamosc. Mam nadzieje, ze Tapchan cos fajnego wymysli, ale bez ekscesow jak „miesiaczka” 🙂

  61. 62 QwerT
    13 lutego 2010 o 17:22

    Plik z podcastem otagowany jest jako Polygamia Team. Taki smaczek.

  62. 63 hanare
    13 lutego 2010 o 18:03

    Oho, ulubiony współpracownik polygamii z autorskim podcastem, super. =)

    Niestety znowu pojawia się podcast o przeciętnej jakości. Szum, pogłos :/. Najprostsza redukcja szumu czyni cuda! Mam nadzieję, że w przyszłości jakoś uda Wam się to poprawić. Mimo tego dobrze się słucha – od amatora audiofila to komplement.

    A z głosu Rysława wybrzmiewa doświadczenie i dystans to tego, co się w branży dzieje. Oby pojawiał się częściej niż gościnnie.

    Niech ręce Travisa nie będą z Wami!

  63. 64 whuu
    14 lutego 2010 o 10:20

    @Rysław, masz Ty dar przekonywania. Żadna recenzja, trailer nie przekonały mnie do Darksiders tak jak twoje opowiadanie.
    BTW, opowiadanie o grach, nie z pierwszych stron gazet, to jest to, czego brakowało mi w ostatnich polygadkach, tak trzymać.

  64. 65 gurafikku
    14 lutego 2010 o 16:02

    Katanka: cholera nie wiem czy to dobrze, ale niegadke wymyśliłem w dniu nagrywania ale jest nie – czyli w opozycji do czegoś

    oto oryginał:

    @Ryslaw Skoro NieZgrani to NieGadka, a nie Pyrogadka 😉 8:56 PM Feb 10th from Echofon in reply to Ryslaw

  65. 14 lutego 2010 o 16:19

    Nie jest w opozycji 🙂 Pokazuje, ze to gadka od dupy strony … mnie się bardzo, ale to bardzo podoba. Niezgrani i Niegadka to dobrana para 🙂

  66. 67 Vramin
    15 lutego 2010 o 09:49

    Jest dobrze, bardzo mi się podobało. Fajnie było posłuchać wspominek z wyjazdów i trochę o serwisie od kuchni. Czekam na kolejny odcinek i trzymam kciuki za niezgranych.pl 🙂

  67. 68 Expat
    17 lutego 2010 o 12:34

    Szacunek Panowie . Gratuluje decyzji o opuszczeniu Poly ,która coraz mniej przypomina starego ,dobrego bloga którego czytam ( coraz rzadziej ) od półtora roku . Rysław świetnie podsumował jej wszystkie wady . Przydałby się tutaj jeszcze Maciu …
    Będzie świetnie jeśli nagracie podcast choć raz na 2 tygodnie i omówicie w nim choć jedną grę . Sporo pieniędzy na gry przepuściłem ,dzięki waszym starym polygadkom 🙂 .
    Fajnie też widzieć w komentarzach wpisy ludzi ,których zawsze czytało się z zainteresowaniem na forum Poly .
    Trzymam za Was kciuki chłopaki , macie rzeszę wiernych fanów !

  68. 17 lutego 2010 o 14:25

    W sumie to mnie nie zdziwiliście. Polygamia na początku zebrała społeczność bardziej świadomych graczy i do tego aktywistów. Wokół tego towarzystwa powstają coraz to nowsze inicjatywy jak dubscore czy kontrakcja oraz mnóstwo ultraciekawych, chociaż niszowych blogów.

    Wasze odejście pewnie polygamii nie zabije, bo przy masowym odbiorcy nie nazwiska twórców lecz strategia i kierunek rozwoju serwisu jako całości. To tworzy markę, fluktuacja nazwisk to naturalny proces, który był, jest i będzie. Lepsze niż gorsze nazwiska mogą tylko pomóc w wykonaniu strategii, strategii nie stworzą. Wierzę, że Piotr sobie poradzi, aczkolwiek cieszy mnie, że coraz więcej aktywistów wkurza się na głupotę i chamstwo i szuka swojej osobistej nadziei w internecie.

    Wpisuje się to w globalny trend w internetowych mediach, gdzie nie tylko czytelnik ale i sami twórcy są znużeni tonami chłamu jakie w sieci są produkowane.

    Czuć żal i nostalgię, która raz jest do posłuchania, ale zabijcie ją. Bez sensu by wyszło jakbyście sobie nowy domek w sieci budowali tylko z hasłem „inaczej niż przy cycku mamy”.

    Good luck!

  69. 18 kwietnia 2013 o 04:21

    It’s based at 1 The front Road inside Alton. There are countless web-sites so there is absolutely no cause to run in it. When you simply overcome on the list of banker’s palms subsequently
    this can be a tie up, termed a content, and the bank wins
    the particular give.

  70. 2 Maj 2013 o 23:39

    Every single on the internet bingo activity must have no less than one success; It may well seem crazy although feel everyone, this makes
    an exciting desire. In the event the gambler nevertheless obtains on a receiving
    ability they replenishes pack #3 to 2 devices.


Comments are currently closed.